"Nie mam wyjścia", Ziobro pokazał zdjęcia Tuskowi - Dramatyczne słowa w Sejmie
Wczoraj w Sejmie doszło do napiętej wymiany zdań między ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą a liderem opozycji Donaldem Tuskiem. Ziobro, w odpowiedzi na krytykę Tuska, pokazał mu zdjęcia, a następnie wygłosił dramatyczne słowa: "Nie mam wyjścia".
Sprawa dotyczy działań prokuratorów, którzy, według Ziobry, mieli zostać ukarani za ściganie przestępstw. Tusk oskarżył Ziobrę o "nieprawidłowe" działania i próbował oskarżyć go o ingerencję w niezależność prokuratury.
W odpowiedzi na zarzuty Tuska, Ziobro odparł: "Nie mam wyjścia. Jestem ministrem sprawiedliwości i muszę działać w imieniu prawa". Ziobro pokazał Tuskowi zdjęcia, które, jak twierdził, miały udowodnić, że prokuratorzy ścigali osoby niewinne, a w rzeczywistości działali na zlecenie polityczne.
"To jest obraz tego, co się dzieje w Polsce, panie Tusk! To jest obraz tego, co się dzieje w prokuraturze! To jest obraz tego, co się dzieje z prawem!" - krzyczał Ziobro.
Tusk odparł, że zdjęcia nie dowodzą niczego i że Ziobro próbuje wmówić ludziom, że prokuratura jest niesprawiedliwa. "Pan Ziobro to jest człowiek, który chce zniszczyć polską demokrację" - powiedział Tusk. "Nie damy mu na to rady! Nie damy mu na to rady!"
Po tym incydencie atmosfera w Sejmie stała się jeszcze bardziej napięta. Niewykluczone, że sprawa ta będzie miała wpływ na przyszłość polskiego rządu.
O zdarzeniu piszą również media zagraniczne, które uważają, że jest to przykład rosnącego konfliktu między obozem rządzącym a opozycją.
Sytuacja jest bardzo poważna. Czy Ziobro faktycznie "nie ma wyjścia" i musi działać tak, jak twierdzi? Czy zdjęcia, które pokazał Tuskowi, faktycznie dowodzą winy prokuratorów? Czy to jest początek końca polskiego rządu?
Na te pytania musimy odpowiedzieć w najbliższym czasie.
#Ziobro #Tusk #Sejm #Polityka #Prawo #Prokuratura #PolskieMedia
